Albert Piotrowski-Pawlikowski
Wewnętrzny pejzaż umysłu, gdzie myśli krążą bez wyjścia, a emocje wyciekają na zewnątrz, mimo prób ich powstrzymania. Kształty geometryczne, lekko kubistyczne – jakby rzeczywistość pękała i przeciekała przez warstwy. Przez ten fiolet trochę tu melancholijnie i duchowo, a z drugiej strony coś nieuchronnie wdziera się w przestrzeń. Jakieś natrętne myśli? Zgniłozielona obsesja, niepokój - może coś, co nie do końca chce być rozpoznane.
Czy twoje myśli też czasem wirują jak te kształty?
Zadzwoń do nas
Napisz do nas
A website created in the WebWave website builder.